Na Podkarpaciu stacjonują Amerykanie, którzy chronią lotnisko w Jasionce bateriami Patriot. Ale to nie koniec sojuszniczego wsparcia. Do Polski trafiła teraz z Wielkiej Brytanii „królewska husaria” ze swoimi czołgami Challenger, a także dotarły supernowoczesne wyrzutnie Sky Sabre.
Brytyjskie Sky Sabre to jeden z najnowocześniejszych systemów obrony powietrznej, który właśnie trafił do Polski. Według Informacyjnej Agencji Radiowej ma być rozmieszczony na Podkarpaciu przy granicy z Ukrainą, choć możliwy wydaje się też odcinek granicy z Białorusią. Wyrzutnie są mobilne.
Sky Sabre to nowy system, wprowadzony do brytyjskiej armii w zeszłym roku. Wystrzeliwuje pociski na 25 km, które mogą zwalczać wrogie samoloty, śmigłowce, drony i rakiet manewrujące. Ben Wallace, brytyjski minister obrony chwali się, że sprzęt jest bardzo precyzyjny i pocisk potrafi z prędkością dźwięku trafić w cel wielkości piłeczki tenisowej.
Zobacz też:
To nie jedyne militarne wsparcie z Wielki Brytanii. Jak informuje MON – do południowo-wschodniej Polski dociera „królewska husaria – The Queen’s Royal Hussars”, czyli kompania czołgów Challenger. Będzie szkolić się z pododdziałami Żelaznej Dywizji, czyli 18 Dywizji Zmechanizowanej operującej także na Podkarpaciu.
Zobacz też:
Jeszyrzcze więcej prądu ze śmieci. Powstaje druga linia spalarni
Królewska porcelana wróciła na zamek!
Palił śmiecie na podwórku i omal nie puścił z dymem gospodarstwa. Pożar gasili policjanci