Zagrodę pokazową żubrów w Mucznem w Bieszczadach odwiedziło już milion turystów. Niemal wszyscy na pamiątkę robią sobie zdjęcia z ustawionym obok pomnikiem króla puszczy. Niestety, rzeźba nie wygląda już tak, jak wcześniej. Została zdewastowana. Ktoś urwał jej rogi.
Leśnicy są załamani. Nie rozumieją skąd w kimś było tyle złości, że wyładował ją właśnie na pomniku. W nienaruszonym stanie przetrwał zaledwie dwa lata. Odsłonięto go na pamiątkę 55-lecia sprowadzenia żubrów w Bieszczady.
– Prowadzone przez nas dochodzenie nie dało rezultatu, dlatego zwracamy się z prośbą do ewentualnych świadków zdarzenia o sygnał w tej sprawie – apeluje nadleśniczy Jan Mazur. – Ten obelisk przypomina o jednym z największych sukcesów w ochronie dzikiej przyrody, jakim jest uratowanie od zagłady żubra – dodaje.
Zobacz też:
Leśnicy ubolewają, że wandalowi wystarczyła chwila, aby zniszczyć rzeźbę, której wykonanie kosztowało mnóstwo czasu i pracy.
Obelisk zostanie odnowiony, choć doklejenie rogów do kamienia z piaskowca nie będzie takie proste. Trzeba będzie znów włożyć wiele trudu, aby zatrzeć ślady dewastacji.