Słychać dudnienie maszynowej broni. Kule świszczą w powietrzu. Znów krwawy szał w Stanach Zjednoczonych odbiera życie 8 niewinnym ofiarom.
Dramat rozgrywa się 6 maja. Wszystko dzieje się w stanie Teksas w USA i to zaledwie tydzień po zbrodni w Cleveland, gdzie zabójca zabił 5 sąsiadów. Teraz życie traci 8 osób zastrzelonych przy centrum handlowym Allen Premium Outlets, na północnych przedmieściach Dallas. 7 osób jest ciężko ranna.
Sprawca masakry wysiadł z samochodu i z karabinu strzelał do przypadkowych ludzi. Sam wkrótce zginął, zastrzelony przez policjanta, który patrolował okolicę.
– Zabójce zidentyfikowano jako 33-letniego Mauricio Garcia – poinformował w niedzielę Departament Bezpieczeństwa Publicznego Teksasu.
Policja bada motywy sprawcy, który wcześniej pracował jako ochroniarz. Przeszukiwany jest jego dom w Dallas i motel, gdzie ostatnio przebywał.
Śledczy sprawdzają, czy Garcia miał radykalne przekonania, które mogły przyczynić się do masowych strzelanin. Według Washington Post, zabójca nosił na piersiach naszywkę, która sugerowała rasistowskie lub neonazistowskie skłonności.