Rzeszów, Podkarpacie, historie i zdarzenia

Mamusia na bani. Przyjechała autem do przedszkola odebrać synka

Blisko 3,5 promila alkoholu miała 37-letnia mieszkanka powiatu przemyskiego, która przyjechała autem odebrać z przedszkola w gminie Radymno (powiat jarosławski) swojego synka. Personel placówki nie przekazał dziecka matce, uniemożliwił jej odjazd citroenem z parkingu i wezwał na miejsce policję.

Kobieta odpowie teraz za jazdę po pijanemu, za co grozi do 2 lat więzienia. Ale to nie wszystko. Okazało się, że 37-latka nie posiada prawa jazdy, a auto nie ma aktualnych badań technicznych.

Na miejsce został wezwany ojciec dziecka, który zaopiekował się chłopcem. O całej sytuacji zostanie powiadomiony także sąd rodzinny.

Zobacz też:

Złapali kuriera oszustów. Znalazł pracę z ogłoszenia

Krwawa awantura. 25-latek zranił nożem ojca i brata

4-latek wspinał się po balkonie. Krzyczał do ludzi na ulicy, że mama i tata śpią pijani

Pogadajmy gestami – wybierz reakcję

😍
0%
0
😱
0%
0
😭
0%
0
👍
0%
0