Dwóch pasażerów na gapę miał kierowca ciężarówki, który z Turcji wiózł naczepę ręczników. Wśród towaru ukryli się dwaj Pakistańczycy.
Szofer zatrzymał się na dłuższą przerwę na stacji paliw w miejscowości Wyżne w powiecie stryżowskim. Wtedy zobaczył, że ktoś włamań się do naczepy. Powiadomieni Strażnicy Graniczni zatrzymali dwóch Pakistańczyków (35 i 33 l.). Obaj marzyli, aby dostać się do Francji. Utknęli w Serbii. Tam z pomocą przemytników za 1000 euro zostali załadowani do naczepy, nie zdając sobie sprawy dokąd jadą.
Kierowca wiózł z Turcji transport ręczników. Nie dawał sobie sprawy, że ma pasażerów na gapę.
Pakistańczycy zostali zatrzymani w ośrodku dla cudzoziemców. Tu zapadną decyzje o dalszym ich losie.