INRES24 jajko

🔧 INRES24 PRZECHODZI PRZEBUDOWĘ

Wracamy wkrótce z nowymi historiami!

Opowiadamy rzeczywistość

Śmierć przed dyskoteką. Zginął 24-letni Ukrainiec. Aresztowano Ormianina

Młode życie zostało brutalnie przerwane. W Mielcu został dotkliwie pobity 24-letni Jurii z Ukrainy. Mimo reanimacji, jego życia nie udało się uratować. Policja zatrzymała Ormianina.

Do zdarzenia doszło w nocy z soboty na niedzielę. Przed godz. 1 policjanci odebrali zgłoszenie o pobiciu młodego mężczyzny na ulicy Mickiewicza w Mielcu. Mimo szybkiej reanimacji 24-latek zmarł. Co, zaskakujące sekcja wstępnie wykazała, że bezpośrednią przyczyną śmierci była niewydolność serca, związana z chorobą mężczyzny. Ponadto na ciele ofiary stwierdzono obrażenia głowy, ale nie były to rany śmiertelne.

Policja szybko zatrzymała 27-letniego obywatela Armenii. To znajomy Ukraińca. Obaj wspólnie wynajmowali stancję i razem też pracowali.

Śledczy ustalili, że obaj mężczyźni bawili się na tej samej dyskotece. Wyszli w trakcie imprezy na papierosa i prawdopodobnie doszło między nimi do sprzeczki, która zakończyła się śmiercią młodego Ukraińca.

Zatrzymany 27-letni Davitow D. był nietrzeźwy. W poniedziałek śledczy ściągali na miejsce tłumacza, aby go przesłuchać.

– Zebrany materiał dowodowy pozwolił przedstawić podejrzanemu zarzut narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu 24-letniego mężczyzny oraz znieważenia policjantów podczas zatrzymania. Sąd przychylił się do wniosku prokuratury o tymczasowy areszt dla podejrzanego. W sprawie trwają dalsze czynności – informuje Urszula Chmura, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Mielcu.

Zobacz też:

Tragedia na przejeździe w Tryńczy. Zginął 37-latek

Tragedia na zakręcie w Radawie. Zginął 20-letni kierowca volkswagena

Zabił Natalię (†18 l.) i mieszkał z jej ciałem. Akt oskarżenia dla 21-latka

Pogadajmy gestami – wybierz reakcję

😍
0%
0
😱
0%
0
😭
0%
0
👍
0%
0

Najnowsze

Najnowsze

Nowe
START
7dni
Szukaj