REKLAMA
Człowiek demolka wpadł na SOR w Tarnobrzegu. Wybił szybę w drzwiach, zdemolował toaletę, rzucał się z pięściami na personel i pacjentów. Znieważył żołnierza i policjantów, którzy chcieli go uspokoić.
W końcu furiat został skuty i wsadzony do radiowozu. W środku też wierzgał jak wściekły pies. Kopał w auto, aż całe się bujało. Na komendzie okazało się, że zatrzymany chuligan to notowany już 38-latek. Był pod wpływem alkoholu i narkotyków. Dodatkowo nie miał maseczki. Usłyszał 6 zarzutów. Za swoje zachowanie odpowie przed sądem.