17.2 C
Rzeszów
poniedziałek, 25 września, 2023

Znieczulica? Nie w tym wypadku!

REKLAMA

Znieczulica to problem współczesnego świata. Ale na szczęście są ludzie, którym los innych nie jest obojętny. W Rzeszowie na ul. Okulickiego kierowca zainteresował się seniorem, który przewrócił się na chodniku i złamał nogę.

Świadek podszedł do 70-latka, ułożył w odpowiedniej pozycji, zadzwonił po karetkę i pocieszył. A potem podwiózł swoim autem żonę poszkodowanego do szpitala, która bardzo martwiła się o męża. Pomocnym kierowcą okazał się policjant ze Strzyżowa, który wtedy był prywatnie.

Niby zwykły gest, ale jak ważny dla osoby, która otrzymała w trudnej sytuacji bezinteresowną pomoc. 70-latek z Rzeszowa napisał list z podziękowaniami do komendyCo się stało z panem Jerzym? Po roku od zaginięcia znaleziono kości:

„Pan Andrzej Skwierz jako pierwszy udzielił mi pomocy psychicznej i fizycznej… za co mu jestem bardzo wdzięczny, aby takich policjantów i ludzi było najwięcej w waszej policji…” .

Fragment listu emeryta

Zobacz też:

O włos od tragedii. Dziecko zadławiło się cukierkiem na cmentarzu

Dramatyczny wypadek w kamieniołomie. Na pomoc ruszyło GOPR

Co się stało z panem Jerzym? Po roku od zaginięcia znaleziono kości

Najnowsze

Najnowsze

REKLAMA