Pudełko się otwiera i zaczyna się opera. Małe dzióbki otwarte najszerzej jak tylko można. Każdy z nich stara się śpiewać jak najgłośniej. Zapewne liczy na to, że to właśnie jemu pierwszemu wpadnie do środka w nagrodę smaczna przekąska.
Takie koncerty w lecznicy dla zwierząt Ada w Przemyślu odbywają się co trzy godziny. Bo właśnie z taką częstotliwością opiekunowie muszą karmić 7 malutkich sroczek. A maluchy to sierotki, które spotkał straszne nieszczęście. Straciły mamę i dom, bo ktoś ściął drzewo, w której miały swoje gniazdo. Na szczęście znaleźli się dobrzy ludzie, którzy zabrali ptaszki i przynieśli do lecznicy. Tu mają troskliwą opiekę.
Lekarze i wolontariusze z lecznicy teraz skrzydlatej gromadce starają się zastąpić mamę, a nie jest to takie łatwe zadanie. Maluchy to straszne głodomory i nie jedzą byle czego. Dlatego lecznica zwraca się z wielką prośbą o pomoc w wykarmieniu sierotek. Można kupić larwy mączniaków, drewnojady, gryzonie mrożone i wysłać na adres: Ośrodek Rehabilitacji Zwierząt Chronionych ul. Zamoyskiego 15, 37-700 Przemyśl.
Zobacz też:
Można też złożyć datek: https://pomagam.pl/dlaptasichsierotek.
– Każda złotówka się liczy. Uratujmy ptaszki, pomóżmy im wrócić na wolność – mówią lekarze.
