Poważnymi obrażeniami skończył się dla 24-latka skok do basenu w Grębowie w powiecie tarnobrzeskim. Ratowniczy śmigłowiec zabrał mężczyznę do szpitala.
Sobota (10/07) była upalna. Kto mógł, szukał ochłody nad wodą. 24-latek korzystał z basenu obok domu, podczas odwiedzin u swojego znajomego. Nagle zabawa skończyła się dramatem. Młodzieniec prawdopodobnie skoczył na główkę i doznał obrażeń kręgosłupa. Jak informują lokalne portale, stracił czucie w nogach.
Jego stan był na tyle ciężki, że załoga karetki wezwała na miejsce śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Na miejscu interweniowali także strażacy OSP. – Nasze działania polegały na udzieleniu pierwszej pomocy osobie poszkodowanej oraz na zabezpieczeniu lądowania helikoptera – informują druhowie z Grębowa.
Zobacz też:
Poszkodowany mężczyzna trafił do szpitala. Nie wiadomo jaki jest jego stan.
Śmigłowiec lądował w Grębowie! Załoga Lotniczego Pogotowia Ratunkowego interweniowała dziś w Grębowie gdzie mężczyzna…
Opublikowany przez Tarnobrzeg 112 – Ratownictwo Powiatu Tarnobrzeskiego Sobota, 10 lipca 2021
Policjanci, ratownicy medyczni uczulają na bezpieczne zachowania podczas kąpieli. Co roku skok do wody kończy się kalectwem wielu młodych ludzi.
Nie zawsze uszkodzenie kręgosłupa oznacza najgorsze. Jeśli ofiara otrzyma fachową pomoc i nie dojdzie do uszkodzenia rdzenia kręgowego, rokowania są dobre. Złamanie może jednak uszkodzić rdzeń, wtedy skutki są nieodwracalne i w zależności na którym odcinku zostaje przerwany, może wystąpić porażenie poszczególnych kończyn. Pacjent traci kontrolę nad mięśniami. W skrajnych przypadka nie może ruszać rękami, nogami, może mieć też problem z oddychaniem. Wówczas jedynym ratunkiem jest respirator.
