Oktoberfest to legendarne święto w Monachium w Niemczech, które co roku przyciąga miliony ludzi z całego świata. To wydarzenie, znane z niesamowitej atmosfery, namiotów pełnych piwa, wesołego lunaparku i niezapomnianych przeżyć. Niestety, tegoroczny festiwal rozpoczął się od pecha i wypadku już pierwszego dnia. Doszło także do innej niebezpiecznej awarii kolejki.
Dramatyczny wypadek miał miejsce 16 września, podczas pierwszego dnia Oktoberfestu, kiedy to zderzyły się dwie kolejki górskie „Höllenblitz” (Piekielna błyskawica).
Willi Ottens, kierownik kolejki górskiej, przedstawił szczegóły tego zdarzenia dla portalu BILD.de. Mówił o pociągu z 30 pasażerami, który w danej chwili znajdował się na rampie prowadzącej na szczyt kolejki. Ta rampa miała wysokość aż 23 metry.
Gdy pierwszy wagon pociągu osiągnął wysokość 14 metrów, podróż nagle się zatrzymała. Okazało się, że jeden z par napędowych silników w szynie uległ awarii.
Skutkiem tej awarii był cofnięcie się pociągu jadącego w górę, który następnie zderzył się z oczekującym pociągiem na stacji, w którym znajdowało się 25 pasażerów. Ścieżka spadku miała około pięciu metrów wysokości.
Większość pasażerów zdołała opuścić pociąg o własnych siłach, z wyjątkiem trzech par w pierwszym wagonie, które musiały być sprowadzone na dół za pomocą drabiny, ze względu na znaczną wysokość nad ziemią.
Oba pojazdy – ważące z pasażerami 8 ton – zostały poważnie uszkodzone. 8 osób zostało rannych. Większość obrażeń to siniaki i stłuczenia. Trzy osoby trafiły do szpitala z poważniejszymi urazami.
Wkrótce po wypadku doszło do kolejnego niebezpiecznego zdarzenia. Inna kolejka miała awarię i zatrzymała się na szczycie podjazdu. Pasażerowie musieli opuścić wagoniki i się ewakuować. Nagranie z tego zdarzenia pojawiły się w sieci: