21-letni bandzior dokonał brutalnego napadu na starszą kobietę w Mielcu. Na ul. Bogusławskiego podbiegł do ofiary, groził jej śmiercią i dusił zaciśniętym na szyi złotym łańcuszkiem!
Oprych niczym sroka obserwował ofiary na ulicy. Gdy zobaczył błyskotkę, podbiegał i atakował.
Napadnięta starsza pani próbowała się bronić, ale silniejszy od niej osiłek nie dawał za wygraną. Groził kobiecie śmiercią. Chwycił za łańcuszek i zacisnął go na szyi ofiary, aż ta nie mogła złapać tchu. W końcu złoty łańcuszek rozerwał się. Bandzior porwał łup i uciekł.
Na szczęście młody złoczyńca nie pozostał bezkarny. Po kilku godzinach obławy, policjanci mieli już go w swoich rękach.
Okazało się, że 21-latek ma na sumieniu więcej kradzieży, dokonanych:
– 23 czerwca – na ul. Tetmajera,
– 1 lipca – na ul. Żeromskiego,
– 2 lipca – na ul. Kraszewskiego.
Bandzior został aresztowany. Grozi mu 12 lat więzienia.
Zobacz też:
Panowie z bmw chcieli porwać nastolatkę?
Zabójstwo Natalii (†18 l.) przy ul. Kwiatkowskiego. Na ławie oskarżonych zasiadł Norbert Z. (21 l.)