W ratowanie pacjenta zaangażowało się bardzo wiele osób: pielęgniarki, lekarki, strażacy. Przyleciał nawet śmigłowiec pogotowia, choć szpital jest oddalony o zaledwie 100 metrów. Mimo tych wszystkich wysiłków, życia mężczyzny nie udało się uratować.
Wszystko działo się w środę około godz. 9 w Sędziszowie Małopolskim. W przychodni obok szpitala zasłabł pacjent. Na pomoc od razu ruszyły pracujące na miejscu pielęgniarki, lekarki, dołączyli też strażacy.
Dnia 16.12.2020r o godzinie 9:43 zostaliśmy zadysponowani na ul. 3-go Maja. Na miejsce został wezwany helikopter LPR do mężczyzny, u którego doszło do zatrzymania krążenia.
Opublikowany przez Ochotnicza Straż Pożarna – KSRG w Sędziszowie Małopolskim Środa, 16 grudnia 2020Zobacz też:
Nastąpiło zatrzymanie krążenia i prowadzono akcję reanimacyjną. Wezwano też karetkę. Zgłoszenie odebrał operator z Krosna. Nie miał wolnego ambulansu w okolicy. Dlatego przysłał śmigłowiec, który z na miejsce doleciał w kilka minut. W międzyczasie dotarła też karetka z Wielopola Skrzyńskiego.
Mimo wysiłków wielu osób, życia mężczyzny nie udało się uratować.