REKLAMA
Zabrakło wyobraźni. Dwóch mężczyzn (32 i 58 l.) rozpaliło ognisko na skraju lasu w Woli Ocieckiej koło Ropczyc, aby pozbyć się gałęzi z wyciętych wcześniej drzew. Wichura podsycała płomienie i niewiele brakowały, by zapalił się las. Słup dymu zauważyli policjanci z drogówki, którzy wracali ze zdarzenia. Natychmiast wezwali strażaków, którzy ugasili ogień.