14.5 C
Rzeszów
piątek, 11 października, 2024

Miały być dopłaty i zakaz importu. Rolnicy jednak wciąż protestują

REKLAMA

Protesty i niepewność w polskiej wsi. 7 czerwca rolnicy z Podkarpacia zablokowali na jeden dzień przejście graniczne w Medyce, domagając się konkretnych działań rządu.

Obiecane dopłaty nie zostały jeszcze wypłacone, a sytuacja jest dramatyczna. Niskie ceny skupu zbóż i mleka nie przekładają się na niższe ceny w sklepach. Koszty produkcji rosną, zwłaszcza nawozy. Rolnicy obwiniają sprowadzane z Ukrainy zboże, które w sposób niekontrolowany trafiło na krajowy rynek. Choć rząd zapewnia, że obecnie tranzyt podlega ścisłej kontroli, farmerzy uważają, że działania te są mało skuteczne.

– Sytuacja jest taka, że nie wiemy, co zrobić ze zbożem, które jeszcze nam zostało w magazynach i co zrobić z tym. które będzie pochodzić z tegorocznych zbiorów. Nie wiemy czy będziemy mogli go sprzedać. A ceny są dramatycznie niskie. Rok temu pszenica kosztowała 1700 zł, dziś nieco ponad 600. Tymczasem nawozy są 25 proc. droższe. Nasze koszty i zysk w żaden sposób się nie bilansują – mówią rolnicy na proteście w Medyce.

Dodają, że stoją też po stronie konsumentów. – Obniżki w skupach w żaden sposób nie przekładają się na ceny w sklepach. Tu ceny pieczywa, czy nabiału ciągle drożeją – tłumaczą gospodarze.

Obawy dotyczą też jakości i bezpieczeństwa zboża z Ukrainy, które trafiło na krajowy rynek w sposób niekontrolowany. – Tego zboża nikt nie badał, większości przypadków to ziarno techniczne, które się do niczego nie nadaje, ale podejrzewamy, że przerobiono je na mąkę. Wypieka się z niego ciastka i pieczywo – zaznaczają rolnicy.

Straty w gospodarstwach rolnych są nieuniknione, a brak pewności sprzedaży utrudnia sytuację. Rolnicy domagają się wsparcia i zmian w sektorze rolnictwa.

Zdaniem ministra rolnictwa:

Minister rolnictwa i rozwoju wsi Robert Telus podczas briefingu prasowego omówił trwające i zaplanowane nabory wniosków o pomoc dla rolników. Szef resortu rolnictwa podkreślił, że to największa w historii pomoc państwa dla rolników.

GŁÓWNE

Zgoda KE na pomoc z budżetu krajowego

Minister Robert Telus poinformował, że Komisja Europejska wydała zgodę na 3 formy pomocy dla polskich rolników z budżetu krajowego. Pierwsza dotyczy kredytów płynnościowych dla producentów rolnych, oprocentowanych na poziomie 2 proc.

– Rolnicy mający gospodarstwa do 50 ha będą mogli liczyć na oprocentowany na 2 proc. w skali roku kredyt w wysokości do 100 tys. zł na 36 miesięcy, między 50-100 ha jest to 200 tys. zł na 48 miesięcy, a powyżej 100 ha – 400 tys. zł na 60 miesięcy – zaznaczył szef resortu rolnictwa.

Minister zaznaczył, że różnica do oprocentowania kredytów będzie pokryta z budżetu państwa. Szacuje się, że może ona wynieść 1,5 mld zł.

Druga zgoda dotyczy wsparcia dla rolników sprzedających pszenicę i grykę od 15 kwietnia do 30 czerwca 2023 r. Komisja 6 czerwca wydała także zgodę na dofinansowanie zakupu w okresie od 16 maja 2022 r. do 31 marca 2023 r. nawozów mineralnych i objęcie tą pomocą spółdzielni rolniczych.

Trwające nabory

Szef resortu rolnictwa przypomniał, że zostało też uruchomione wsparcie na budowę lub wyposażenie silosów.

– Od 2 dni Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa przyjmuje wnioski o to wsparcie, a już przez ten czas wpłynęło do Agencji około 2,5 tys. wniosków na kwotę ok. 108 mln zł – informował minister Telus.

Licznie wpływają także wnioski o dopłaty do zbóż.

– Od 1 grudnia do 14 kwietnia 2023 r. wpłynęło  48 tys. wniosków o dopłaty do sprzedanej pszenicy i kukurydzy, a 6,6 tys. wniosków o dopłaty do pozostałych zbóż – powiedział szef resortu rolnictwa.

Planowane nabory

Minister poinformował, że w przyszłym tygodniu uruchamiane będą kolejne nabory wniosków o pomoc, tj.:

  • dla producentów rolnych, którzy sprzedali pszenicę lub grykę od 15 kwietnia do 30 czerwca 2023 r.; wnioski o tę pomoc będzie można składać do 31 lipca 2023 r.;
  • o dofinansowanie zakupu w okresie od 16 maja 2022 r. do 31 marca 2023 r. nawozów mineralnych; wnioski o tę pomoc będzie można składać do 14 lipca 2023 r.; po tym terminie będą wydawane decyzje i wypłacana będzie pomoc rolnikom.

Koszty uprawy pszenicy a wysokość dopłat

Według przytoczonych przez ministra danych Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej – Państwowego Instytutu Badawczego (IERiGZ-PIB) koszty uprawy pszenicy w zeszłym roku były na poziomie około 5 tys. zł na hektar, a średni plon z hektara to 7,2 tony.

Przychody z uprawy pszenicy mogą wynieść średnio ok. 4400 zł, a dopłaty nawet około 4700 zł – uwzględniając dopłaty do zbóż, paliwa i nawozów. Razem daje to kwotę nawet 9 tys. zł za hektar, którą może otrzymać rolnik uprawiający pszenicę.

Skala pomocy

– Rolnicy, z którymi rozmawiałem, którzy mają wiedzę merytoryczną, wiedzą, że jesteśmy z rolnikami, że wspieramy ich w tym trudnym czasie – powiedział szef resortu rolnictwa i podkreślił, że obecnie udzielana rolnikom pomoc to największa w historii pomoc państwa dla rolników.

Wielkość eksportu i skupu zbóż

W związku z nieprawdziwą pogłoską w mediach, że zostało wyeksportowanych z Polski tylko 800 ton zboża, minister Telus przytoczył dane o wielkości eksportu.

– W ciągu ostatnich 3 miesięcy z Polski wyjechało ponad 3 mln ton zboża – powiedział szef resortu rolnictwa.

Minister przedstawił też szacunkowe dane ARiMR, z których wynika, że do tej pory skupiono od rolników już ponad 56 proc. nadwyżki zbóż.

– Zależy mi, żeby skupić nadmiar zboża zalegającego w magazynach przed rozpoczęciem żniw. Dlatego w dalszym ciągu namawiam rolników do sprzedaży zboża i skorzystania z dopłat – podkreślił minister Telus.

Listy firm nielegalnie sprowadzających zboże z Ukrainy

Minister Robert Telus poinformował, że dysponuje listami przekazanymi przez Głównego Lekarza Weterynarii, Głównego Inspektora Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych i Głównego Inspektora Ochrony Roślin i Nasiennictwa.

– Na listach tych są firmy, które przywoziły zboże zgodnie z obowiązującym prawem – m.in. zboże paszowe i materiał siewny. Transporty zbóż były przez te służby kontrolowane, a zboże spełniało wymagane normy – powiedział minister.

Poinformował również, że listami podmiotów, które sprowadzały zboże tzw. techniczne, dysponuje Krajowa Administracja Skarbowa (KAS), ale uwagi na obowiązujące regulacje prawne w zakresie tajemnicy celnej nie może ich przekazać.

Szef resortu rolnictwa podkreślił, że w związku z tym udostępnienie posiadanych przez MRiRW list byłoby nieuczciwe w stosunku do firm, które działały zgodnie z prawem unijnym i polskim.

Inres24 w Google News

Obserwuj i bądź na bieżąco

Najnowsze

Najnowsze

REKLAMA

Fancyelements

Welcome to the future of building with WordPress. The elegant description could be the support for your call to action or just an attention-catching anchor. Whatever your plan is, our theme makes it simple to combine, rearrange and customize elements as you desire.

Start
Nowe
7dni
Szukaj