Tragiczny pożar w Brzyskach. Sąsiedzi byli bezradni. Za wszelką cenę chcieli ratować 53-latka, ale płomienie i kłęby dyszącego dymu nie pozwalały zrobić kroku do wnętrza domu. Gospodarz nie miał szans na ratunek. Strażacy odnaleźli jego ciało.
Wszystko działo się w sobotę (12/06) około godz. 18.30 w Brzyskach w powiecie jasielskim. Sąsiedzi zobaczyli dym. Wezwali straż pożarną i sami próbowali dostać się do domu. Wiedzieli, że 53-latek został uwieziony w środku. Nic jednak nie mogli zrobić. Płomienie szalały…
Strażacy byli na miejscu po kilku minutach. Z pożarem walczyło 4 zastępów zawodowej straży i 7 jednostek OSP z terenu gminy Brzyska.
– Strażacy po zbudowaniu linii gaśniczych w aparatach ochrony dróg oddechowych weszli do budynku, aby ugasić ogień i przeszukać pomieszczenia. W jednym z pokoi odnaleziono zwęglone zwłoki. Budynek został dokładnie przeszukany i sprawdzony kamerą termowizyjną – relacjonuje bryg. Piotr Śmietana z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Jaśle.
Ciało właściciela leżało w łóżku. Będzie poddane dokładnym badaniom sekcyjnym. Prowadzone jest śledztwo, które ma wyjaśnić co było przyczyną tragicznego zdarzenia.
Wnętrze domu spłonęło. Strażakom udało się zapobiec rozprzestrzenieniu się ognia na drugą część bliźniaka.
Dramat! Pożar budynku mieszkalnego w Brzyskach. Jest ofiara śmiertelna. Na miejscu pracują trzy zastępy z Państwowej…
Opublikowany przez Gmina Brzyska Sobota, 12 czerwca 2021
Zobacz też:
Małżeństwo z Rzeszowa pojechało po truskawki. Doszło do tragedii