Sceny grozy rozegrały się na stacji paliw w Tarnobrzegu. Nastolatek szarpał i przyduszał starszego pana. Świadkowie wezwali policję.
Ofiara była bezradna wobec agresji młodego napastnika. Zszokowani świadkowie, wezwali policję. Okazało się, że sprawcą jest 18-latek, a pokrzywdzonym jego ojciec.
Młody opryszek domagał się od seniora pieniędzy. Kiedy usłyszał, że nic nie dostanie, wpadł w szał i postanowił przemocą wyszarpać kieszonkowe. Zabrał z kieszeni ofiary 100 zł.
18-latek usłyszał zarzuty rozboju. Przestępstwo ścigane jest z urzędu i nawet gdyby syn z ojcem się pojednali i tak sprawa trafi do sądu. Za przestępstwo grozi do 12 lat więzienia. Na razie prokurator zastosował wobec podejrzanego dozór policji.