45-latek dostał od kolegi butelką po głowie, a do tego sprawca ukradł mu pieniądze.
Wszystko działo się w sylwestrową noc w Baranowie Sandomierskiem w powiecie tarnobrzeskim. Wspólnie biesiadowali koledzy zajmujący się montażem paneli fotowoltaicznych. Podczas imprezy nagle ich przyjazne stosunki się skończyły. Doszło do kłótni i rękoczynów.
Policja już zatrzymała napastnika. Okazał się nim notowany wcześniej 32-latek spod Wyszkowa w Nowy Rok wkroczył z zarzutami. Za rozbój grozi mu 12 lat więzienia. Podejrzany na razie jest pod dozorem. Ma zakaz zbliżania się do pokrzywdzonego.