REKLAMA
Omal nie doszło do wielkiego nieszczęścia przed klasztorem oo. Bernardynów w Leżajsku. A wszystko przez brawurę 19-latka, który w niedzielę 16 lipca postanowił popisać się jazdą motocyklem na jednym kole.
Sztuczka nie wyszła i motocyklista wpadł na zaparkowanego opla. Kraksa miała miejsca tuż przy przejściu dla pieszych, na którym znajdowało się kilkanaście osób. Na szczęście nikomu nic się nie stało.
Kierowcy policja zatrzymała prawo jazdy. Dodatkowo motocykl nie posiadał ważnego przeglądu technicznego.