REKLAMA
W Dębicy w niedzielę (26/06) wieczorem do szpitala trafił 25-latek z raną postrzałową brzucha. Z ofiarą był utrudniony kontakt, bo miała blisko 3 promile alkoholu. Lekarze usunęli z rany śrut i życiu poszkodowanego już nie grozi niebezpieczeństwo. Ze wstępnych ustaleń wynika, że mężczyzna postrzelił się przypadkowo. Używał wiatrówki i trenował oko, strzelając do puszek. Sprawę wyjaśnia policja.