36-latek rozbił fiata na drodze w Grzybowie pod Mielcem. Choć miał 3 promile, całkiem trzeźwo myślał – jak uniknąć odpowiedzialności. Zostawił auto w rowie, odkręcił z niego tablice i uciekł. Ukrył się w domu na strychu wśród szpargałów, przykryty starym materacem. Policjanci wkrótce dotarli pod jego adres. Rodzina zaprzeczała, by mężczyzna był w domu. Mundurowi jednak nie w ciemię bici i ściągnęli na miejsce Barego. Pies tropiący szybko zwęszył pijanego szofera. Dzięki temu się nie wymiga. Za jazdę po alkoholu grozi mu do 2 lat więzienia i nawet 10-letni zakaz prowadzenia pojazdów.
Fancyelements
Welcome to the future of building with WordPress. The elegant description could be the support for your call to action or just an attention-catching anchor. Whatever your plan is, our theme makes it simple to combine, rearrange and customize elements as you desire.