Sprawa od początku jest tajemnicza. Na ul. Lubelskiej w Rzeszowie znaleziono ciało kobiety. Po 6 tygodniach ustalono, kim była.
Do zdarzenia doszło 11 kwietnia. Przed godziną 10, dyżurny rzeszowskiej komendy został powiadomiony, że w zaroślach wzdłuż ulicy Lubelskiej, zostały znalezione zwłoki kobiety. Jej ciało znalazł przypadkowy przechodzień.
Na miejsce zdarzenia została skierowana grupa dochodzeniowo-śledcza, która pod nadzorem prokuratora z Prokuratury Rejonowej dla miasta Rzeszów. Trwa wyjaśnianie przyczyny i okoliczności śmierci kobiety.
Decyzją prokuratora ciało zostało zabezpieczone do badań sekcyjnych. Wstępne oględziny wskazują, że śmierć nie była efektem przestępstwa.
Ofiara miała 45-50 lat, ale dotąd nieznana była jej tożsamość. Policja opublikowała kilka zdjęć przedmiotów, które mogłyby pomóc w identyfikacji.
Pod koniec maja okazało się, że już wiadomo, kim była kobieta. To mieszkająca w Rzeszowie 48-letnia Ukrainka. Zgłosił się na policję mężczyzna, który ją znał i dokonał identyfikacji.