REKLAMA
41-latek z Rzeszowa pobierał a jednocześnie rozpowszechniał pornografię dziecięcą w internecie. Przez kilka miesięcy był na celowniku policjantów z wydziału do zwalczania cyberprzestępczości. Mężczyzna korzystał z oprogramowania do bezpośredniej wymiany plików. Policjanci odzyskali nawet wykasowane z dysku dane.
Podejrzany usłyszał zarzut rozpowszechniania w Internecie treści pornograficznych z udziałem małoletnich. Przestępstwo to zagrożone jest karą do 12 lat więzienia. Na razie mężczyzna został aresztowany na 3 miesiące.