20-latek z sortowni paczek w Jasionce pod Rzeszowem nastraszyĆ klienta z Ukrainy, ĆŒe przesyĆka, ktĂłrej oczekuje moĆŒe mieÄ Ćadunek wybuchowy. RozpoczÄĆa siÄ akcja policji.
Alarm wzbudziĆ strach i chaos wĆrĂłd pracownikĂłw. Dostali wiadomoĆÄ od UkraiĆca, ktĂłry zapytaĆ o „wybuchowÄ przesyĆkÄ”. DodaĆ, ĆŒe to wĆaĆnie z sortowni otrzymaĆ ostrzeĆŒenie.
SprawÄ zajÄli siÄ policjanci. Odnalezieniem pakunku byĆo trudnym zadaniem sekcji minersko-pirotechniczna z Samodzielnego PododdziaĆu Kontrterrorystycznego w Rzeszowie. PaczkÄ zlokalizowano w przyczepie ciÄĆŒarĂłwki. ZnajdowaĆa siÄ poĆrĂłd setek przesyĆek.
Zobacz teĆŒ:
NastÄ piĆa chwila napiÄcia i niepewnoĆci, a nastÄpnie ulga. Po dokĆadnym sprawdzeniu okazaĆo siÄ, ĆŒe paczka nie stanowi ĆŒadnego zagroĆŒenia.
Wreszcie rzeszowscy funkcjonariusze dotarli do mĆodego pracownika sortowni, ktĂłry wywoĆaĆ faĆszywy alarm. 20-latek zostaĆ przewieziony do komendy, gdzie spÄdziĆ dĆugÄ i nieprzespanÄ noc w policyjnym areszcie. GroĆŒÄ mu powaĆŒne konsekwencje.