Rzeszów, Podkarpacie, historie i zdarzenia

Eskorta na porodówkę

Audi pędziło 150 km/h. Przed Rzeszowem zatrzymał kierowcę patrol policji. Ale mandatu nie było!

Kiedy podjechał radiowóz, szofer, tylko uchylił szybę i powiedział, że ma na pokładzie rodzącą żonę. Mundurowi włączyli sygnały i utorowali przejazd przez miasto. Dzięki eskorcie kobieta w porę trafiła na porodówkę.

Pogadajmy gestami – wybierz reakcję

😍
0%
0
😱
0%
0
😭
0%
0
👍
0%
0