REKLAMA
Poranne przymrozki dają się we znaki. Nawet napęd na 4 koła może okazać się mało pomocy, kiedy na drodze jest ślisko. We wtorek (23/11) rano w Birczy doszło do wypadku. SUV – BMW uderzyło w drzewo, a potem runęło ze stromej skarpy. Autem podróżowała sama 54-letnia mieszkanka powiatu przemyskiego. Kierująca została ranna i trafiła do szpitala. Kobieta była trzeźwa.