Tragiczny wypadek w Makowisku w powiecie jarosławskim. Nastolatek, kierujący mercedes, na zakręcie stracił panowanie nad autem. Samochód wypadł z drogi i dachował. Zginęła 16-letnia pasażerka.
Była niedziela, dochodziła godz. 22. Grupa młodych ludzi wybrała się na przejażdżkę drogą z Jarosławia do Lubaczowa. Mercedesem kierował 18-latni Paweł. Razem z nim było troje pasażerów. Dziewczyna oraz dwóch kolegów w wieku 17 lat. Młody kierowca nie miał za kółkiem doświadczenia. Jak przypuszczają policjanci pędził z nadmierną prędkością. Na zakręcie auto wpadło w poślizg, koziołkując wylądowało na dachu w rowie.
Niestety, w wyniku odniesionych obrażeń zginęła 16-letnia mieszkanka powiatu jarosławskiego. Dziewczyna była przypęta środkowym pasem na tylnej kanapie, ale uderzenie było tak wielkie, że wypadła z auta. Wyniki sekcji wykazały, że przyczyną śmierci był uraz głowy. Kierujący oraz dwóch pasażerów mieli więcej szczęścia. Nic poważnego im się nie stało.
Zmarła dziewczyna to Paulina. Była harcerką. Jej śmierć jest ogromnym ciosem dla jej przyjaciół. Jej drużyna zamieściła w internecie poruszający wpis:
Będzie nam brakować Paulino, Twoich czasem szalonych pomysłów, entuzjazmu do działania, wspólnych śpiewanek podczas kominków i ognisk, za którymi tak tęskniłaś, ale przede wszystkim uśmiechu, którym witałaś nas na zbiórkach. Druhno Paulino na zawsze pozostaniesz w naszych sercach i pamięci.
Policjanci apelują do kierowców o szczególną ostrożność podczas jazdy. Niedostosowanie prędkości do warunków drogowych, nadmierna prędkość czy prowadzenie samochodu pod wpływem alkoholu, to wciąż najczęstsze przyczyny zdarzeń drogowych. – Kierowco zwolnij, zachowaj maksimum ostrożności, aby na naszych drogach nie dochodziło do niepotrzebnych tragedii – apelują policjanci.
💡 Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł! Podziel się swoją reakcją:
