INRES24 jajko

🔧 INRES24 PRZECHODZI PRZEBUDOWĘ

Wracamy wkrótce z nowymi historiami!

Rzeszów, Podkarpacie, historie i zdarzenia

Musiał uciekać na drzewo

Wilki w Bieszczadach znów atakują? Dramatyczna ucieczka pracownika leśnego

Groza w Bieszczadach! Pracownik leśny został osaczony przez watahę wilków w pobliżu Smolnika. Jeden z drapieżników nie odpuszczał – warczał, szczerzył kły i jeżył sierść. Przerażony mężczyzna ratował się ucieczką na drzewo.

Wilki na ścieżce człowieka

Do incydentu doszło 26 lutego 2025 roku w godzinach popołudniowych. Pracownik leśny, zmierzając przez las, natknął się na sześć wilków. Większość z nich zniknęła w gęstwinie, ale jeden ruszył w jego kierunku.

Nie było czasu na myślenie. Musiałem ratować się ucieczką! – miał potem relacjonować mężczyzna.

Wdrapał się na drzewo i wezwał pomoc. Dramat trwał kilkadziesiąt minut. Wilk krążył pod jego kryjówką, nie dając za wygraną. Dopiero warkot ciągnika, którym na ratunek przyjechał kolega, spłoszył zwierzę.

Mieszkańcy w strachu, urzędnicy apelują

Po zdarzeniu sprawę zbadali przedstawiciele Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska. Potwierdzili obecność wilczych tropów i śladów drapania.

Lokalne władze są zaniepokojone. Urząd Gminy Komańcza wydał oficjalny komunikat, w którym przestrzega mieszkańców przed dużymi drapieżnikami. Apeluje o ostrożność, zgłaszanie incydentów i zabezpieczanie dobytku.

Pogadajmy gestami – wybierz reakcję

😍
0%
0
😱
0%
0
😭
0%
0
👍
0%
0