Dramatyczny wypadek na A4 pod Jarosławem. Niedaleko MOP Cieszacin toyota rozbiła się w rowie i po chwili pojawił się pożar! Liczyła się każda sekunda, aby ocalić uwięzione kobiety.
Autem podróżowały dwie Ukrainki. Kierowała 64-latka, a jej pasażerką była 87-letnia seniorka. Półprzytomne i poranione kobiety zostały uwięzione w kabinie. To był prawdziwy wyścig z czasem, bo wrak zaczął się palić. Na szczęście policjanci w porę wydobyli poszkodowane i stłumili tlący się ogień.
Bohaterami tej akcji byli policjanci z Płocka oddelegowani do służby przy granicy na Podkarpaciu. Pierwsi zauważyli wypadek i natychmiast pospieszyli na ratunek.