Rzeszów, Podkarpacie, historie i zdarzenia

Po włamaniu odpoczywał w hotelu. Tam dorwali go mundurowi

W Rzeszowie ostatnio dość mocno uaktywnili się włamywacze do mieszkań. Policja dorwała jednego z nich. 34-latek trafił właśnie do aresztu.

Ujęty 34-latek z Jarosławia wpadł w jednym z rzeszowskich hotelu. W pokoju odpoczywał po “mokrej robocie”.

Rabuś przyznał się, że grasował od sierpnia. Okradał mieszkania oraz domy jednorodzinne. Jego łupem zazwyczaj padały pieniądze i biżuteria. Do włamań dochodziło przede wszystkim na ternie działania komisariatu na Baranówce.

Rabuś zdobyte pieniądze wydawał na swoje potrzeby. W hotelu znaleziono jego wyposażenie: łom + rękawiczki. Podejrzanemu grozi do 10 lat więzienia.

Zebraniem materiału dowodowego umożliwiającego przedstawienie mężczyźnie aż 13 zarzutów dotyczących usiłowania oraz kradzieży z włamaniem. Łączną wartość strat oszacowali na kwotę ponad 80 tysięcy złotych.

Akta sprawy policjanci przekazali do Prokuratury Rejonowej dla miasta Rzeszów. W poniedziałek prokurator wystąpił do Sądu Rejonowego w Rzeszowie z wnioskiem o zastosowanie wobec podejrzanego aresztu tymczasowego. Sąd przychylił się do wniosku prokuratora i zastosował wobec mieszkańca powiatu jarosławskiego 3 miesięczny areszt.

Zobacz też:

Oszuści oskubali konto. Straty 400 tys. zł!

Taxi na aplikację pod lupą mundurowych. Wielka obława

Nie mieli powodu. Bili, aby zabić. Sąd wymierzył im karę

Pogadajmy gestami – wybierz reakcję

😍
0%
0
😱
0%
0
😭
0%
0
👍
0%
0