– Jest na świecie wiele olbrzymich posągów Chrystusa. Najbardziej słynny jest chyba Chrystusa Odkupiciela ten w Rio. Zrobiłem skromniutki, taki ze sklejonych 80 tysięcy zapałek – mówi pan Marian Zbierak, niezwykły artysta z Pawłosiowa koło Jarosławia.
Jego najnowsze dzieło powstało w kilka tygodni. To praca żmudna i wymagająca dużo cierpliwości. Najpierw trzeba zapałkę do zapałki skleić aż powstanie duży klocek drewna. Potem jest rzeźbienie i nadawanie kształtu.
Zapałkowa replika Jezusa mierzy 65 cm wysokości. Od swojego wzorca – słynnej statuy Chrystusa Zbawiciela w Rio de Janeiro – jest o 37 metrów i 35 centymetrów krótsza.
Nowa rzeźba dołączyła do większej kolekcji. Wcześniej pan Marian wykonał postacie św. Jana Pawła II oraz kardynała Stefana Wyszyńskiego.
Mężczyzna rzeźby z zapałek tworzy od wielu lat. Sam się tego nauczył. Kiedy kiedyś ciężko chorował postanowił zająć czymś ręce i umysł, aby nie myśleć o cierpieniu. W ten sposób odkrył w sobie niezwykły talent.
Zobacz też:
Rzeszowscy naukowcy zbadają GROM