REKLAMA
Tragiczny wypadek w Jarosławiu. W okolicach wiaduktu znaleziono ciało 46-letniego mężczyzny. Leżało między szynami.
Do ujawnienia zwłok doszło rano w niedzielę, 11 lutego. Ciało zauważył maszynista pociąg IC z Przemyśla do Berlina. Podjął nagłe hamowanie i w porę zatrzymał skład! Wydawało się, że tragedii udało się zapobiec.
Leżący na torach mężczyzna jednak nie żył.
Jak poinformowali śledczy, sekcja wykazała uraz czaszkowo-mózgowy. Mógł być spowodowany elementem podwozia pociągu. Możliwe zatem, że ofiara została wcześniej przejechana przez inny pociąg i jego obsługa tego nie zauważyła. Jak przekazała prokuratura, nic nie wskazuje, by do śmierci przyczyniły się osoby trzecie.
