Zima na dobre zagościła w Bieszczadach. Śniegu napadło po kolona. Oblepił drzewa, które uginają się pod jego ciężarem. Trzeba zapomnieć o spacerach w adidasach. – Warunki turystyczne są bardzo trudne – ostrzega Bieszczadzki Park Narodowy.
Pracownicy Parku stanowczo odradzają wychodzenie w góry.
– Z powodu intensywnych opadów śniegu w górach nastąpiło gwałtowne pogorszenie warunków do uprawiania turystyki. Na szlakach znajdują się powalone drzewa i zwisające gałęzie. Szlaki są nieprzetarte, a na drzewach występuje okiść grożąca dalszymi powałami – alarmują.
W piątek – 3 grudnia ostrzeżenie wydało również Górskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe.
– 40 centymetrowe opady śniegu w ciągu ostatnich 12 godzin z towarzyszącym silnym wiatrem doprowadziły do pojawienia się niewielkiego I-go st. w pięciostopniowej skali zagrożenia lawinowego, przede wszystkim w miejscach gdzie śnieg został przemieszczony przez wiatr. Pokrywa śnieżna nierównomierna, średnio 30 cm w grzbietowych partiach, punktowo w miejscach nawianych do 70 cm. Na większości obszaru stabilizowana przez kamienie i nieprzykrytą roślinność, możliwe niewielkie obszary z uformowanymi pod wpływem wiatru deskami śnieżnymi – opisują ratownicy.
Trudne warunki zimowe mają utrzymać się w kolejnych dniach. Dokucza porywisty wiatr z prędkością dochodzącą do 40 km/h. Temperatury mają utrzymywać się do -5 ˚C w wyższych partiach. W nocy jest jeszcze zimniej.
Informacje o szlakach turystycznych dostępna jest na https://www.bdpn.pl.