Wielkiego pecha miał 66-latek z Jarosławia. Zeszedł do piwnicy, aby podłożyć ogień do pieca. Potknął się i upadł tak niefortunnie, że nie potrafił się podnieść. 88-letnia matka mężczyzny usłyszała wołanie ratunku, ale również ona była bezsilna, aby wydobyć syna z kotłowni. Na szczęście szybko na miejscu pojawili się policjanci.
Mężczyzna chciał tylko dołożyć opału do pieca. Aby się do niego dostać, trzeba zejść do piwnicy. A prowadzą do niej strome schody. Gospodarz właśnie na nich poślizgnął się i zaliczył poważny upadek. Cały się potłukł. Leżał nieruchomo i tylko zwijał się z bólu. Nie był w stanie nic zrobić. Mógł jedynie czekać na pomoc.
Matka szukając ratunku dla syna wykręciła numer alarmowy i połączyła się z policją. Patrol był w kilka minut na miejscu. Dojechała też karetka. Policjanci wraz z ratownikami medycznymi wynieśli poszkodowanego z piwnicy.
66-latek został przewieziony do szpitala. Trafił trafił pod opiekę lekarską.