15.5 C
Rzeszów
piątek, 18 kwietnia, 2025

Ofiara wypadku sześć dni czekała we wraku na cud

27-latek z USA po wypadku przez sześć dni był uwięziony we wraku swojego samochodu. Tracił nadzieję na uratowanie, ale nagle zdarzył się cud.

Matthew Reum pochodzi z Mishawaka w stanie Indiana w USA. 20 grudnia jechał autostradą międzystanową nr 94. Nagle wypadł z drogi i jego auto koziołkując znalazło się pod mostem, nad brzegiem rzeki.

Kierowca został zakleszczony w rozbitym samochodzie. Do tego był ciężko ranny. Nie miał jak wezwać pomocy. To pustkowie, choć kilka metrów obok niego mijali go ludzie, ale byli zamknięci w swoich autach. Nie słyszeli wołania ratunku. Z ulicy nie mogli też zobaczyć miejsca wypadku.

27-latek przeżył tylko dzięki sile woli oraz deszczówce, którą pił. W końcu po 6 dniach zdarzył się cud. Wrak znaleźli wędkarze, którzy w okolicy szukali miejsca do łowienia ryb.

Matthew trafił do szpitala. Był w ciężkim stanie. Niestety, lekarze musieli amputować mu nogę. Mężczyzna cieszy się jednak, że żyje.

„Bez względu na to, jak jest ciężko, czasami pojawia się światełko w tunelu” – powiedział dziennikarzom.

Przyjaciele założyli zbiórkę, aby wspomóc 27-latka w powrocie do zdrowia.

Pogadajmy gestami – wybierz reakcję

😍
0%
0
😱
0%
0
😭
0%
0
👍
0%
0

Najnowsze

Najnowsze

Nowe
START
7dni
Szukaj