INRES24 jajko

🔧 INRES24 PRZECHODZI PRZEBUDOWĘ

Wracamy po świętach z nowymi historiami!

14 C
Rzeszów
sobota, 19 kwietnia, 2025

Znów odmulają zalew. Po co się to robi?

Przez ostatnie 45 lat brzegi zarosły chaszczami, a dno pokryło się kilkumetrową warstwą mułu. W ten sposób rzeszowski zalew zmniejszył się o połowę. Aby zatrzymać ten proces podjęto wielką operację oczyszczania zbiornika. Od kilku dni specjalna barka tłoczy na brzeg osady naniesione przez rzekę Wisłok.

Odmulanie zalewu rozłożono na lata. Teraz zadanie powierzono nowemu wykonawcy. Z wcześniejszym rozwiązano umowę, bo się z niej nie wywiązał – nie wywiózł góry ziemi, która zalegała na brzegu.

odmulanie1
Na brzegu zalegają zwały wcześniej wydobytej ziemi. Trwa budowa nasypu i drogi, aby mogły osady mogły zostać wywiezione | Fot. Inres24.pl

Prace nie mogą odbywać się cały czas. Uwzględniono okresy ochronne dla zwierząt. Teraz mogły rozpocząć się po 15 października. Przez problemy związane z wyłonieniem nowej firmy, ruszyły z dwumiesięcznym opóźnieniem.

Jesienno-zimowy sezon pompowania mułu potrwa do końca stycznia 2021 r. Podczas tego etapu z dna zalewu zostanie wydobyte 70 tysięcy metrów sześciennych osadów. Ciężarówki wywożą też na bieżąco osuszoną i wcześniej wydobytą ziemię.

Dzięki tak dużej operacji odmulania woda będzie bardziej przejrzysta, co wyraźnie wpłynie na jej jakość, a to właśnie ją pijemy w kranach. Zalew po remoncie odzyska też walory rekreacyjne. Może wreszcie będziemy mogli się w nim kąpać. Będzie też więcej przestrzeni do żeglowania.

Operacja odmulania pochłonie 50 mln zł, a do wykopania jest ponad pół miliona metrów sześc. zanieczyszczeń. Całość prac ma potrwać do końca 2022 roku.

Pogadajmy gestami – wybierz reakcję

😍
0%
0
😱
0%
0
😭
0%
0
👍
0%
0

Najnowsze

Najnowsze

Nowe
START
7dni
Szukaj