Szok i przerażenie. Podróż zamienia się w koszmar na niemieckiej autostradzie w Brandenburgii. Dochodzi do zderzenia ciężarówek, ale pojazdy wpadają też na polskie autokar. 52 osoby zostają ranne.
Do zdarzenia doszło 9 maja na A12, niedaleko granicy z Polską. Rozbity autokar zostaje wciśnięty między ciężarówki. Służby ruszają na ratunek poszkodowanym. Ludzie gorączkowo opuszczają rozbity wrak. Część z nich jest w stanie sama wydostać się z pojazdu, ale inni potrzebują pomocy.
Według pogotowia ratunkowego było 42 lekko rannych i 10 ciężko lub średnio rannych.
W działaniach ratowniczych uczestniczyli też polscy policjanci.
Według polskiej policji wszyscy poszkodowani to obywatele polscy. Są to pracownicy niemieckiej firmy – centrum logistycznego Ceve, którzy jechali na drugą zmianę do pracy w Großbeeren w Niemczech.
Do wypadku doszło między skrzyżowaniami Storkow (powiat Odra-Sprewa) i Friedersdorf (powiat Dahme-Spreewald). Według wstępnych informacji, szofer ciężarówki jadącej w kierunku Berlina próbował zmienić pas. Wjechał w jadącą przed sobą ciężarówkę, a następnie zderzył się bokiem z autokarem.