Zaskakującego odkrycia dokonali archeolodzy pracujący na budowie S19 w gminie Jeżowe. Pod półtorametrową warstwą piachu i ziemi znaleźli ludzkie szkielety, w większości dzieci. Niektóre z ofiar miały włożone w usta monety z początku XVII wieku.
Na wzniesieniach na terenie Gór Kościelnych w 1604 r. powstał pierwszy kościół parafialny. Teraz już wiadomo, że natrafiono na zapomniany cmentarz, który pochodzi właśnie z tego okresy. Odkryto jamy grobowe i znaleziono 115 szkieletów, w większości dzieci, co oznacza, że były chowane w osobnej kwaterze.
Pochówki były skromne. Nie znaleziono śladów trumien, ciała wkładano do grobu owinięte w płótna. Były ułożone głowami skierowanymi w kierunku zachodnim.
Co ciekawe, w niektórych pochówkach odkryto monety, które były wkładane w usta zmarłego. Ma to związek z wierzeniami staropolskimi. Pieniążek nazywano obolem zmarłych lub obolem Charona, który stanowił formę zapłaty za usługi dla duszy w zaświatach.
W ustach zmarłych znajdowały się tzw. boratynki oraz półtoraki – monety bite za Zygmunta III Wazy początkiem XVII w.
Po ekshumacji i zakończeniu badań szczątki zostaną pochowane na współczesnym cmentarzu.
[yop_poll id=”27″]