Sąd Rejonowy w Przemyślu wydał surowy wyrok wobec Łukasza M., który prowadził samochód w skrajnym stanie nietrzeźwości i doprowadził do poważnego wypadku. Mężczyzna nie tylko trafi do więzienia, ale już nigdy nie usiądzie legalnie za kierownicą – sąd orzekł wobec niego dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.
Stracił panowanie i uderzył w betonowy przepust
Do zdarzenia doszło 17 lutego 2024 roku na ulicy Słonecznej w Przemyślu. 39-letni Łukasz M., kierując Volkswagenem Golfem, stracił kontrolę nad pojazdem i z impetem uderzył w betonowy przepust. Siła uderzenia była tak duża, że auto przewróciło się na bok. W wyniku wypadku pasażer samochodu doznał obrażeń ciała.
PRZECZYTAJ TAKŻE:
Jak się okazało, kierowca był kompletnie pijany – badanie wykazało ponad 3 promile alkoholu w organizmie.
Surowy wyrok dla recydywisty
Przemyski sąd nie miał wątpliwości co do winy oskarżonego i wydał wyrok skazujący. Łukasz M. został skazany na rok i trzy miesiące więzienia, a także otrzymał dożywotni zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych.
Dodatkowo mężczyzna będzie musiał zapłacić 10 tysięcy złotych na Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej oraz tysiąc złotych nawiązki dla poszkodowanego pasażera.
Nie pierwszy raz za kółkiem po alkoholu
Jak ustalił sąd, Łukasz M. już wcześniej miał na koncie wyroki za jazdę pod wpływem alkoholu. Dwukrotnie był skazywany przez Sąd Rejonowy w Jarosławiu za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości. Mimo wcześniejszych konsekwencji, ponownie wsiadł za kierownicę po alkoholu – tym razem kończąc swoją historię jako kierowca na zawsze.
Tym wyrokiem sąd wysłał jasny sygnał: kierowanie pojazdem po alkoholu nie pozostanie bez konsekwencji, a recydywa może skutkować dożywotnim zakazem prowadzenia pojazdów.
💡 Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł! Podziel się swoją reakcją:
