W Rzeszowie archeolodzy podczas wykopalisk na ul. Grunwaldzkiej trafili na prawdziwy skarb. Odkryli ślady legendarnej Bramy Sandomierskiej. To właśnie ona 350 lat temu była głównym wjazdem do miasta. Tu kupcy musieli opłacić myto, aby handlować na Rynku swoimi towarem.
O tym, że w dawnych czasach na Grunwaldzkiej stała kamienna brama wiadomo z planu z 1762 r. Unikatowy szkic z panoramą miasta sporządził niemiecki kapitan artylerii i architekt Karol Wiedemann, który przez 40 lat pełnił służbę u książąt Lubomirskich.
W XVII w. od bramy zaczynało się miasto, a ul. Grunwaldzka – nazywana niegdyś Głogowską, potem Sandomierską – była główny traktem wjazdowym. Tu mieścił się urząd celny, pobierano od kupców myto. Budowla zniknęła z powierzchni pod koniec XVIII w. Została rozebrana przez władze zaboru austriackiego.
Teraz podczas wykopalisk natrafiono na kamienne fundamenty bramy.
– Znaleźliśmy je na głębokości około 2,5 metra, bo na tym poziomie była wówczas ulica. Ocalały tylko fragmenty. Droga była wielokrotnie przebudowywana, układano instalacje podziemne. Mury przeszkadzał i je niszczono – mówi Mirosław Mazurek z pracowni archeologicznej, która prowadzi badania.
Wykopaliska będą trwały do marca 2021 roku. Utworzono siedem stanowisk badawczych, które obejmują 7 arów. Archeolodzy liczą na więcej niespodzianek.
– W pierwszych dniach odkryliśmy już kilka tysięcy zabytków. Dokopaliśmy się do XVII-wiecznych pokładów drogi z bruku kamiennego. Do tego znaleźliśmy monetę z tego okresu, a także wiele fragmentów ceramiki – dodaje Mirosław Mazurek.
Po zakończeniu prac archeologicznych miasto przystąpi do remontu ul. Grunwaldzkiej. Zostanie położony nowy chodnik z płyt granitowych. Już wiadomo, że miejsce odkrycia bramy będzie upamiętnione. Na razie urzędnicy zastanawiają się jak to zrobić. Być może powstanie Okno Czasu, podobnie jak na ul. 3 Maja, gdzie przy okazji remontu odkryto starą nawierzchnię drogi.
Dotychczas o Bramie Sandomierskiej krążyły tylko legendy. Nie było precyzyjnych planów. Teraz jest pewne, w którym dokładnie miejscu się znajdowała.
[yop_poll id=”60″]
Zobacz też:
Pan Florian walczył za Polskę. Otrzymał medal
Wspomnienia Sybiraczki: Miałam 6 lat, byłam sierotą, trafiłam na nieludzką ziemię