“Po chorobie, w wieku 63 lat, zmarł Józef Matusz – były dyrektor-redaktor naczelny TVP3 Rzeszów” – napisali dawni współpracownicy z regionalnego ośrodka telewizji. – Żal i wielka strata – dodają przyjaciele, przekonując, że dziennikarz na zawsze pozostanie w ich pamięci.
15 stycznia 2025 r. w wieku 63 lat zmarł Józef Matusz – dziennikarz, producent telewizyjny i prawnik, związany z Instytutem Pamięci Narodowej Oddział w Rzeszowie. Pogrzeb odbył się w piątek, 17 stycznia 2025 r., w Kościele pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Krasnem koło Rzeszowa. Zmarły został pochowany na cmentarzu parafialnym w Krasnem.
Józef Matusz był prawnikiem z aplikacją sędziowską, jednak to dziennikarstwo stało się jego pasją. Na początku lat 90-tych związał się z mediami i przez wiele lat aktywnie działał w tej branży. Pracował w „Dzienniku Obywatelskim A-Z” i „Nowinach”, pełnił również rolę podkarpackiego korespondenta „Rzeczpospolitej”. Jako kierownik oddziału rzeszowskiego PAP zyskał dużą popularność, a jego zaangażowanie w sprawy lokalne nie pozostało niezauważone. Zasiadał także w Radzie Programowej TVP Rzeszów oraz radzie nadzorczej Radia Rzeszów. Przez lata pełnił funkcję prezesa Oddziału Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich.
Józef Matusz nie tylko profesjonalnie angażował się w świat mediów, ale także działał na rzecz wspólnoty regionalnej, wnosząc ogromny wkład w rozwój lokalnych mediów. W marcu 2016 roku objął funkcję kierownika TVP3 Rzeszów, którą piastował do grudnia 2023 roku. W 2022 roku jego zasługi zostały docenione przez prezydenta Andrzeja Dudę, który przyznał mu Srebrny Krzyż Zasługi.
– Pogrążonej w żałobie Rodzinie i Wszystkim, których ta śmierć dotknęła, składamy najserdeczniejsze kondolencje. W tych trudnych chwilach łączymy się z Wami w bólu i cierpieniu – napisał Dr hab. Dariusz Iwaneczko, dyrektor Instytutu Pamięci Narodowej Oddział w Rzeszowie, wyrażając współczucie załodze i rodzinie zmarłego.
Józef Matusz na zawsze pozostanie w pamięci tych, którzy go znali i współpracowali z nim. Pozostawił po sobie nie tylko dziedzictwo zawodowe, ale i serdeczną, pełną pasji postawę w pracy dziennikarskiej.
