INRES24 jajko

🔧 INRES24 PRZECHODZI PRZEBUDOWĘ

Wracamy po świętach z nowymi historiami!

26.1 C
Rzeszów
piątek, 18 kwietnia, 2025

Zamarzyła o darmowej taksówce. Skończyło się słonym rachunkiem

Była godz. 4.30. Operator 112 odebrał niepokojące zgłoszenie. Kobieta wzywała pomocy. Twierdziła, że jej partner nie żyje. Powiedziała, że jest przy nim na drodze gdzieś między Węgliskami a Rakszawą w powiecie łańcuckim.

Zgłaszająca podczas rozmowy z dyżurnym chciała brzmieć poważnie. Od razu się usprawiedliwiała. Swoją nieco bełkotliwą mowę tłumaczyła tym, że całą noc piła alkohol.

Na miejsce dotarli policjanci. I rzeczywiście zastali leżącą przy drodze parę – 63-letnią kobietę i 57-letniego mężczyznę. Nie zgadzał się natomiast stan mężczyzny. Miał być martwy, ale żył i czuł się całkiem nieźle.

To jego pomysłowa partnerka wpadła na taki żart. Wymyśliła śmierć, bo zmęczyła się spacerkiem z imprezy do domu. Zamarzyła o niebieskiej taksówce. Liczyła, że przyjedzie radiowóz i ich odwiezie.

Marzenie tylko częściowo się spełniło. Oboje zostali zapakowani do policyjnego auta i pojechali, ale na izbę wytrzeźwień. Do rachunku za pobyt “w żłobku” (305 zł) kobieta będzie musiała doliczyć grzywnę za bezpodstawne wezwanie policji.

Pogadajmy gestami – wybierz reakcję

😍
0%
0
😱
0%
0
😭
0%
0
👍
0%
0

Najnowsze

Najnowsze

Nowe
START
7dni
Szukaj