11.1 C
Rzeszów
środa, 9 kwietnia, 2025

Tragedia na przejeździe w Tryńczy. Zginął 37-letni strażak

Takie miejsca błędów nie wybaczają. Wymagają od kierowcy maksymalnej ostrożności. Starcie z pociągiem, auto nie ma szans, nawet ciężarowe. Właśnie tragiczny finał miał wypadek w Tryńczy w powiecie przeworskim. Zginął 37-letni szofer. Ofiarą okazał się zawodowy strażak z Leżajska.

Do wypadku doszło w poniedziałek 9 maja, około godz. 15.30. Przejazd w Tryńczy nie ma szlabanów jest za to znak STOP. Kierowca wjechał na tory, mimo że poruszał się nimi szynobus z Przeworska do Stalowej Woli.

Uderzenie było potężne. Wokół fruwały fragmenty roztrzaskanego pojazdu. Z kabiny nic nie zostało. Wyleciał z niej nawet silnik. Kierowca samochodu nie miał najmniejszych szans. Zginął na miejscu.

Ofiarą okazał się 37-latek z powiatu leżajskiego. Zmarły Marcin był zawodowym strażakiem, pracował w komendzie powiatowej w Leżajsku. W czwartek, 12 maja w Dębnie odbył się jego pogrzeb.

Nikomu z pasażerów i obsługi pociągu nic się nie stało. Podróżni musieli dokończyć podróż zastępczym pojazdem. Szynobus został uszkodzony i trzeba było go odholować.

Sprawę wypadku badają prokuratura i policja.

W dniu dzisiejszym poraz drugi rozległ się dźwięk syreny alarmowej. O godzinie 15:24 dyżurny SK KP PSP w Przeworsku…

Opublikowany przez OSP KSRG Tryńcza Poniedziałek, 9 maja 2022

Zobacz też:

Dramat przez pękniętą oponę

Tragedia na zakręcie w Radawie. Zginął 20-letni kierowca volkswagena

Groźna czołówka. W aucie roczne dziecko

Najnowsze

Najnowsze

Nowe
START
7dni
Szukaj