Żołnierze Niezłomni, zwani też Wyklętymi. Często płacili najwyższą cenę za miłość do Ojczyzny i wierność żołnierskiej przysiędze. Dopiero w III RP przywracany jest im honor i pamięć – choćby takimi instalacjami jak ta, którą teraz odsłonięto w Mielcu. To największy w kraju pomnik poświęcony tym bohaterom.
– Miało ich nie być, mieliśmy o nich nie pamiętać. Do dziś nie odnaleźliśmy wielu, choć nie ustajemy w działaniach, by odnaleźć wszystkich. Na szczęście pamięć o bohaterach przetrwała i dzięki nim przetrwała też Polska. Właśnie dlatego budujemy im pomniki, instytucje pamięci – powiedział wicepremier, minister kultury i dziedzictwa narodowego prof. Piotr Gliński w czasie uroczystości odsłonięcia Pomnika Żołnierzy Wyklętych Niezłomnych w Mielcu.
Po 7 latach starań i prac powstał największy w Polsce monument poświęcony Żołnierzom Wyklętym. Dzieło jest hołdem złożonym legendarnym żołnierzom, którzy po II wojnie światowej nie akceptowali komunistycznej dyktatury i mieli odwagę, by opowiedzieć się za wolną i niepodległą ojczyzną. Często taka postawa, nawet wyrażona zwykłym gestem, czy słowem, oznaczała aresztowanie, pobyt w katowni UB, a także śmierć.
Pomnik powstał z inicjatywy mieleckiego Stowarzyszenia Klubu Historycznego ,,Prawda i Pamięć”. Monument znajduje się w bardzo widocznym i znaczącym miejscu miasta – na zboczu Górki Cyranowskiej przy Al. Niepodległości. Ulica ta w sposób symboliczny łączy pomnik Żołnierzy Wyklętych Niezłomnych z pomnikiem Żołnierzy Armii Krajowej, który znajduje się na jej drugim końcu.
Autorem jest jest rzeźbiarz Józef Opala, który w całej instalacji zawarł wiele elementów symbolicznych. Konstrukcja składa się z trzech głównych części. Najwyższa z nich to kolumna z granitu o wysokości ok. 6,5 m. Ta część pomnika została nazwana przez jego twórcę „Drzewem Życia” i ma symbolizować trudne losy naszego narodu. Na zwieńczeniu kolumny znajduje się odlany z brązu orzeł w zamkniętej koronie z krzyżem. Końcówka jego prawego skrzydła jest urwana, co symbolizuje utraconą bezpowrotnie w czasie wojny i komunizmu elitę polskiego społeczeństwa.

To jedyny w swoim rodzaju pomnik, który poświęcony jest aż 12 Żołnierzom Wyklętym – zarówno tym lokalnym, jak i powszechnie znanym w całej Polsce. Postacie umieszczone są wokół „Drzewa Życia”. Wykonane z brązu figury przedstawiają:
- płk. Aleksandra Rusina „Rusala”,
- mjr. Hieronima Dekutowskiego „Zaporę”,
- chor. Wojciecha Lisa „Mściciela”,
- płk. Łukasza Cieplińskiego „Pługa”,
- Janinę Przysiężniak „Jagę”,
- por. Leona Wanatowicza „Borutę”,
- rtm. Witolda Pileckiego „Witolda”,
- ks. Władysława Gurgacza „Sema”,
- ppłk. Waleriana Tumanowicza „Jagodzińskiego”,
- gen. bryg. Augusta Emila Fieldorfa „Nila”,
- ppor. Anatola Radziwonika „Olecha”,
- mjr. Dragana Sotirovića „Drażę”.
W centralnym punkcie monumentu, znajduje się ryngraf z wizerunkiem Matki Bożej Częstochowskiej, patronki Żołnierzy Wyklętych. Dodatkowo przed podstawą pomnika zamontowano reliefy największych organizacji podziemnych – NSZ, AK i WiN.