INRES24 jajko

🔧 INRES24 PRZECHODZI PRZEBUDOWĘ

Wracamy po świętach z nowymi historiami!

11 C
Rzeszów
niedziela, 20 kwietnia, 2025

W Jarosławiu zmarł znany ginekolog. Miał wspólny pogrzeb z matką

W Jarosławiu w szpitalu zmarł lekarz tej placówki – znany ginekolog. To podwójny rodzinny dramat. Kilkanaście dni wcześniej, odeszła bowiem matka doktora. Syn nie zdążył jej pochować. Teraz wyprawiono im wspólny pogrzeb.

Wszyscy liczyli, że lekarz wróci do zdrowia. Wcześniej zmarła jego 91-letnia matka. Wstrzymano pogrzeb. Urna z jej prochami pozostała w zakładzie pogrzebowym. Czekano na to, aby syn wyzdrowiał i mógł ją pochować. Ale w przypadku lekarza choroba miała nagły i bardzo ciężki przebieg. Trafił na oddział intensywnej terapii. Niestety, nie udało się go uratować. Pan Jerzy zmarł 10 grudnia.

Doktor miał 51 lat. Pozostawił w smutku i żałobie rodzinę, przyjaciół oraz wiele swoich pacjentek. Był bardzo lubiany. Ceniony za wiedzę, doświadczenie, życzliwość… – Odszedł na wieczny dyżur – mówią znajomi lekarza. W jarosławskim Centrum Opieki Medycznej pracował od początku – od 1996 r.

W sobotę, 18 grudnia odbył się pogrzeb zarówno syna jak i matki. Msza żałobna została odprawiona w jarosławskiej kolegiacie. W przejmujących słowach ksiądz podczas kazania wspominał zmarłych.

– Pani Jadwiga była farmaceutką i bardzo kochała swój zawód. Służyła pacjentom – mówił duchowny.

Całe życie służył innym także pan Jerzy. – Bardzo lubił wykonywaną pracę. Często mawiał „najlepiej mi się rozmawia i pracuje z kobietami”. Był oddanym i przykładnym mężem oraz kochającym ojcem. Do tego był osobą bardzo wierzącą i praktykującą. Codziennie odmawiał różaniec, inicjował wspólny wieczorny pacierz. To był człowiek o wielkiej kulturze osobistej. Pomagał potrzebującym. Miał zawsze otwarte serce na krzywdę ludzką. Jego żona i córka zawsze mogły się przy nim czuć bezpieczne i bardzo szczęśliwe… – zaznaczał ksiądz podczas żałobnej mszy.

Na koniec smutnej uroczystości głos zabrał przedstawiciel szpitala, który podkreślił, że doktor Jerzy był zawsze oddany i wierny swojemu powołaniu. Życzliwy dla pacjentek, gotowy w każdej chwili do niesienia pomocy. – Jego śmierć jest ogromną stratą dla całego środowiska lekarzy, pielęgniarek i położnych oraz pacjentek – mówił.

Po mszy zmarłych pożegnano na cmentarzu komunalnym w Jarosławiu.

Pogadajmy gestami – wybierz reakcję

😍
0%
0
😱
0%
0
😭
0%
0
👍
0%
0

Najnowsze

Najnowsze

Nowe
START
7dni
Szukaj