Z nietypową sytuacją zetknęli się kierowcy na A4. Autostradą z Dębicy w kierunku Krakowa szła pasem awaryjnym 28-letnia Ukrainka. Kobieta była zrozpaczona i twierdziła, że szuka swojego dwuletniego dziecka.
Ktoś z kierowców zatrzymał się i zabrał Ukrainkę do swojego auta. Powiadomił też policję z Tarnowa. Mundurowi rozważali nawet Child Alert, ale wkrótce okazało się, że kobiety poszukuje jej partner, który jest z jej dzieckiem. Zgłosił się właśnie na policję w Dębicy.
Jeszcze chwilę wcześniej wszyscy razem podróżowali. Ale zatrzymali się na parkingu. 28-latka wysiadła z auta, gdy jej narzeczony usnął. Wszystko jej się pomyliło i poszła szukać dziecka. Kobieta była mocno nietrzeźwa i zapewne to miało wpływ na jej zachowanie.