Lucy to prawdziwy skarb dla Skarbu Państwa. Jej czujny psi nos to niesamowicie skuteczna broń w walce z przemytnikami papierosów. Pracuje w administracji celno-skarbowej na podkarpackiej granicy. Teraz znów merda radośnie ogonkiem. A jej mądre oczy mówią: Patrzcie, co dziś znalazłam!
Lucy na przejściu w Medyce wywęszyła 1,5 tys. paczek papierosów. Najpierw w autokarze z Ukrainy znalazła 450 paczek, które były ukryte w tylnej ściance pojazdu. Do kontrabandy przyznało się dwóch turystów (31 i 35 l.). Wyjazd do Polski słono ich kosztował. Nie dość, że stracili swój towar, to jeszcze zapłacili 10,4 tys. zł mandatu.
Płakał też kierowca osobowego renault. Lucy wskoczyła na siedzenie i dokładnie je obszczekała. Jej opiekun od razu zorientował się, że piesek znów coś wyczuł. Zdemontowano fotele i odkryto specjalne skrytki. W nich było schowanych 1070 paczek papierosów. Szoferowi grozi teraz dotkliwa kara razem z konfiskatą auta, które wykorzystywał do popełnienia przestępstwa.
Lucy ma 4 lata i jest stworzona do pracy na granicy. Od trzech lat wspomaga funkcjonariuszy.
– To bardzo żywiołowy, energiczny a zarazem wesoły pies rasy Parson Russel Terrier. Na swoim koncie ma już wiele wywęszonych skrytek z nielegalnymi papierosami – mówią mł. asp. Edyta Chabowska, rzecznik prasowy Izby Administracji Skarbowej w Rzeszowie.
[yop_poll id=”44″]