Wybory prezydenta Rzeszowa odbędą się w innym terminie. Premier zdecydował zmianę daty ze względów sanitarnych. Głosowanie odbędzie się 13 czerwca.
Rekomendację do przesunięcia wyborów wydał Główny Inspektor Sanitarny ze względu na trzecią falę epidemii.
W poniedziałek na stronie Rządowe Centrum Legislacji pojawił się projekt rozporządzenia dotyczący przesunięcia terminu wyborów w Rzeszowie. We wtorek po południu rzecznik rządu Piotr Müller poinformował na Twitterze, że premier już zdecydował o zmianie terminu wyborów.
Zobacz też:
Rozporządzenie wchodzi w życie z dniem 30 kwietnia. Określone są w nim też inne ważne terminy związane z wyborami:
- do 4 czerwca – składanie wniosków o sporządzenie aktu pełnomocnictwa do głosowania przez wyborców niepełnosprawnych oraz przez wyborców, którzy najpóźniej w dniu głosowania kończą 60 lat.
- do 8 czerwca – składanie przez wyborców wniosków o dopisanie ich do spisu wyborców w wybranym obwodzie głosowania na obszarze miasta,
- zgłaszanie zamiaru głosowania korespondencyjnego przez wyborców podlegających w dniu głosowania obowiązkowej kwarantannie, izolacji lub izolacji w warunkach domowych.
- 11 czerwca, godz. 24.00 – zakończenie kampanii wyborczej.
Rząd postanowił zmienić terminy przedterminowych wyborów nie tylko w Rzeszowie, ale również w 17 innych gminach, gdzie były planowane w najbliższym czasie. Na 13 czerwca przesunięto także przedterminowe wybory na wójta gminy Tarnowiec na Podkarpaciu.
Nie wiadomo jak przesunięcie wyborów wpłynie na kampanię, która obecnie jest dość intensywna. Czy to wytrzymają kandydaci? Bedą mieli jeszcze „amunicję”?
W sprawie zmiany termonu we wtorek (27/04) wypowiedział się na konferencji prasowej sztab wyborczy Grzegorza Brauna. – Nie zgadzamy się z takimi zmianami. To chwyt poniżej pasa, aby zmieniać zasady gry w trakcie jej trwania. Zwracamy uwagę, że jest to brudna gra. Występujemy w imieniu wszystkich kandydatów i mieszkańców. Chodzi też o koszty. Każdy komitet ma ograniczone fundusze na prowadzenie kampanii. Zamiana terminu jest dużym obciążeniem logistycznym i strategicznym – mówią przedstawiciele sztabu. Rozważają nawet wniesie do sądu odwołania. Komitet zaznacza, że mimo wszystko kampania będzie kontynuowana.
[yop_poll id=”71″]
