Parkowanie na zakazie, przejeżdżanie czerwonego światła. Łamiesz przepisy – lepiej miej się na baczności. Kamery wszystko widzą. A Rzeszów jest nimi dosłownie naszpikowany. Teraz transmisja ze wszystkich urządzeń trafia do jednego miejsca. To nowe Centrum Monitoringu, które otwarto właśnie w Urzędzie Miasta przy ul. Hanasiewicza.
Rzeszów dysponuje ponad 1000 kamer. Ostatnie 300 z nich wspomaga płatną strefę parkowania. Podgląd z nich można jednak wykorzystać do monitorowania bezpieczeństwa. Podobnie jak kamery, rejestrujące ruch drogowy na skrzyżowaniach, albo te, które są zamontowane na przystankach.
Sygnał ze wszystkich kamer płynie teraz do nowego Centrum Monitoringu. Operatorzy systemu pracują tu 24 godziny na dobę. Stale przeglądają różne miejsca i wychwytują groźne sytuacje. – W przypadku, kiedy coś zauważymy i potrzeba jest interwencja, natychmiast łączymy się, w zależności od rodzaju zdarzenia, z właściwymi służbami: pogotowiem, policją, czy strażą pożarną – mówi szef Wydziału Zarządzania Kryzysowego Piotr Jarosz.
Zobacz też:
Wśród operatorów jest Strażnik Miejski. To on reaguje na wykroczenia, a także przegląda miejsca, które np. przyciągają wandali, abo gdzie dochodzi do regularnego łamania przepisów drogowych. Dlatego w przypadku zauważenia wykroczenia, można spodziewać się mandatu i… zdjęcia ze stop klatki na pamiątkę.
Monitoring może być pomocny w wielu sytuacjach. Nie tylko wtedy, kiedy ktoś nam zarysuje samochód i ucieknie. – Niedawno pomogliśmy grupie uchodźców z Ukrainy, którzy zabłądzili w mieście i nie wiedzieli, gdzie mogą uzyskać pomoc. Podjechał patrol i skierował ich do właściwego miejsca – opowiadają urzędniczy.
Zapis z kamer jest rejestrowany i przechowywany 30 dni. System będzie się rozwijał i stawał coraz doskonalszy. Wprowadzone zostaną niedługo rozwiązania oparte na sztucznej inteligencji. Nawet jeśli operator przeoczy jakieś zdarzenie, komputer sam je wychwyci i wyświetli z alertem.
– Rzeszów już teraz jest jednym z najbezpieczniejszych miast w Polsce, ale chcemy żeby mieszkańcy czuli się tu jeszcze pewniej. Dlatego, aby zwiększyć ich poczucie bezpieczeństwa, powstało nasze centrum monitoringu – stwierdza Konrad Fijołek, prezydent Rzeszowa.
