Rzeszów, Podkarpacie, historie i zdarzenia

Jechali do Polski jak w “300 mil do nieba”

Pamięta ktoś słynny polski film “300 mil do nieba” o ucieczce dwóch braci z PRL? Ukryli się pod ciężarówką. Ten sam patent zastosowało teraz dwóch młodych Afgańczyków.

18 i 19 latek ukryli się pod naczepą, między kołami zapasowymi. W ten sposób przyjechali ze Słowacji do Polski. Wpadki podczas postoju na stacji paliw w Wyżnem w powiecie strzyżowskim.

Mężczyźni zamierzali dostać się do Niemiec. Swoją wyprawę zakończyli jednak w zamkniętym ośrodku dla cudzoziemców. To tu umieścił ich na 3 miesiące sąd. Dostali też wyrok w zawieszeniu z 2 letnim okresem próby.

To nie jedyni imigranci, którzy zostali przyłapani w tym tygodniu na Podkarpaciu na nielegalnym przekroczeniu granicy.

W Barwinku zatrzymano także dwóch Afgańczyków. Również podróżowali jako pasażerowie na gapę w ciężarówce jadącej z południa Europy. Mężczyźni schowali się wewnątrz naczepy.

Natomiast na zielonej granicy z Ukrainą wpadło dwóch obywateli Turcji.

Od początku 2021 roku Straż Graniczna zatrzymała 132 imigrantów którzy nielegalnie przekroczyli podkarpacki odcinek granicy państwowej. Byli to głównie obywatele Afganistanu, Turcji, Syrii oraz Somalii.

Pogadajmy gestami – wybierz reakcję

😍
0%
0
😱
0%
0
😭
0%
0
👍
0%
0